Butelka termiczna, filtrująca czy klasyczny bidon?

Chcemy dbać o środowisko i szukamy komfortowego sposobu picia podczas pracy, zajęć sportowych czy spacerów. W sklepach widzimy jednak całe mnóstwo rozmaitych modeli: od klasycznych, lekkich bidonów używanych w sporcie, aż po masywne, stalowe butelki termiczne z podwójnymi ściankami. Popularność zyskują też butelki filtrujące. Rodzi to naturalne pytanie: skoro istnieje tyle wariantów, wystarczy kupić jedną butelkę do wszystkiego, czy warto mieć ich kilka, dostosowanych do okoliczności i rodzaju napoju?

Butelka termiczna: kiedy i dlaczego

Butelka termiczna utrzymuje temperaturę napoju przez dłuższy czas. Dzięki specjalnej konstrukcji z podwójną ścianką i warstwą izolacyjną wewnątrz (próżni bądź innego materiału) potrafi utrzymać ciepło kawy, herbaty i innego gorącego napoju nawet przez kilka godzin. W chłodnych warunkach – na wycieczce w górach, w drodze do pracy zimą lub na porannym spacerze – to świetne rozwiązanie. Co ciekawe, butelka termiczna działa również w drugą stronę: latem utrzymuje napój w niskiej temperaturze.

Niektóre modele wyposażono w dodatkowy mechanizm odkręcanego kubka bądź ustnika, dzięki czemu w razie potrzeby nie musimy od razu pić z głębokiej butli. Wybierając butelkę termiczną, warto sprawdzić, jak długo utrzymuje temperaturę. Producenci czasem deklarują nawet kilkanaście godzin dla gorących napojów i do 24 godzin dla zimnych, ale realna wartość zależy od tego, jak często sięgamy po napój i w jakich warunkach przechowujemy butelkę (np. ekspozycja na słońce czy mróz). Ostatecznie butelka termiczna najlepiej sprawdza się, gdy w ciągu dnia chcemy kilkukrotnie napić się przyjemnie ciepłej lub chłodnej porcji napoju.

Bidon: lekki i wygodny do aktywności fizycznej

Wykonany z tworzyw typu polipropylen (PP) bądź Tritan, jest stosunkowo lekki i poręczny. Ma też charakterystyczny ustnik typu „sport cap” lub „flip-top” otwierany jednym ruchem, bez rozkręcania zakrętki.

Zalety klasycznego bidonu

1. Niska waga: idealna przy aktywnościach fizycznych, gdzie każdy gram robi różnicę.

2. Łatwy dostęp do napoju: wystarczy nacisnąć ścianki bidonu lub otworzyć sportowy ustnik – nie trzeba się zatrzymywać.

3. Proste mycie: większość modeli swobodnie rozłożymy i umyjemy płynem do naczyń, niektóre również w zmywarce.

4. Wszechstronne zastosowanie: nada się do wody, izotoniku, lekkich soków.

Butelka filtrująca: uzupełniasz wodę w dowolnym miejscu

Coraz popularniejsze butelki filtrujące ze specjalnym wkładem węglowym neutralizują posmak chloru i usuwają drobne zanieczyszczenia z kranówki. Ideą jest to, że wszędzie tam, gdzie woda z kranu jest uznana za zdatną do picia, możemy ją napełnić i w prosty sposób poprawić walory smakowe. Dzięki temu nie musimy kupować wody butelkowanej w plastikach, co ma ogromne znaczenie z perspektywy ekologii i domowego budżetu.

Butelka filtrująca świetnie sprawdza się w pracy, szkole czy na spacerze. Uzupełnimy ją w łazience albo w ogólnodostępnym źródełku. Pamiętajcie tylko o regularnej wymianie filtra (co ok. 4 tygodnie lub zgodnie z zaleceniem producenta). Ponadto butelka z filtrem nie jest odpowiednia dla gorących i kwaśnych napojów.

Łączenie różnych rodzajów butelek: zróżnicowane potrzeby w rodzinie

Jedna rodzina ma bardzo różne potrzeby w kwestii nawodnienia. Ktoś intensywnie ćwiczy i potrzebuje lekkiego bidonu na siłownię, inny woli rano zabrać gorącą kawę do pracy w butelce termicznej, a kolejna osoba pije głównie wodę kranową – więc butelka filtrująca byłaby strzałem w dziesiątkę. W takiej sytuacji nie ma sensu kupować jednego uniwersalnego modelu i narzekać na niedogodności. Lepiej mieć kilka butelek, każdą do określonych zadań.

Na przykład: do pracy przyda się butelka termiczna o pojemności 0,5–0,7 litra. Z kolei na zajęcia fitness czy jogging idealny będzie klasyczny bidon z wygodnym ustnikiem, lekki i łatwy w myciu, bo po treningu wystarczy go przepłukać i osuszyć. Jeśli akurat ktoś chce mieć stale dostęp do wody z kranu bez kupowania masy plastiku, to butelka filtrująca spełni oczekiwania. Dodatkowo w kuchni można postawić dzbanek filtrujący, by cała rodzina w ciągu dnia cieszyła się przefiltrowaną, smaczną wodą.

Wybierając butelkę wielorazową, zyskujemy dużo więcej niż tylko sposób na transport wody. W zależności od modelu możemy zapewnić sobie ciepły łyk herbaty zimową porą, orzeźwiający izotonik w trakcie biegania lub przefiltrowaną wodę, wolną od posmaku chloru. Żadna z tych butelek nie jest jednak idealnym rozwiązaniem do wszystkiego.